Sprawdzenie auta – stan techniczny

car-932702_1920Kupując samochód (zwłaszcza używany), zwykle dążymy do tego, aby sprawdzić, czy potencjalny nabytek spełni nasze oczekiwania. Sprawdzamy zatem wyposażenie, stan techniczny, stan prawny. Należy pamiętać, że w pewnym zakresie, to, czy sprawdziliśmy gruntownie auto przed jego zakupem, może mieć znaczenie prawne. Na pewno zaś, może uchronić nas przed licznymi kłopotami.

Auto na firmę – badamy gruntownie

Pierwsze pytanie, jakie musimy w tym miejscu postawić brzmi: czy mamy prawny obowiązek sprawdzenia auta przed zakupem? Czy zależą od tego nasze uprawnienia?

Otóż w jednym przypadku, taki obowiązek istnieje – wówczas, gdy auto kupujemy jako przedsiębiorca od innego przedsiębiorcy.

Zgodnie z przepisem art. 563 §  1. kodeksu cywilnego:

Przy sprzedaży między przedsiębiorcami kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi, jeżeli nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o wadzie, a w przypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później – jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej stwierdzeniu.
Obecnie bowiem, jak się wydaje – biorąc pod uwagę powszechność stacji kontroli pojazdów, warsztatów samochodowych, a nawet specjalnych usług polegających na przed zakupowym zbadaniu auta – gruntowne sprawdzenie auta przed zakupem jest działaniem przyjętym w stosunkach z zakresu handlu autami.
Zatem, kupując auto „na firmę”, należy w sposób gruntowny sprawdzić jego stan techniczny. W razie sporu sądowego, z pewnością przydatne będzie udokumentowanie tej czynności, chociażby fakturą VAT ze stacji kontroli pojazdów, czy z serwisu.

Sprawdzenie auta? Kwestia odpowiedzialności

 Oczywiście, nawet jeśli nie kupujemy auta do działalności gospodarczej, warto jest gruntownie je sprawdzić, a najlepiej powierzyć tę czynność profesjonalistom. Z oczywistych względów, zanim zapłacimy za pojazd, warto upewnić się, że jest ono w należytym stanie technicznym. Pamiętać też należy o tym, iż warsztat, czy stacja kontroli pojazdów odpowiada za wykonanie powierzonych jej czynności z należytą starannością. W razie gdyby serwis nie dochował profesjonalizmu przy weryfikacji stanu technicznego auta, może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą.
Oczywiście, optymalnie byłoby, gdybyśmy otrzymali pisemny raport z badania pojazdu, dokumentujący spostrzeżenia mechaników, co jednak na polskim rynku wciąż jest rzadkością. Powierzając zbadanie auta, które zamierzamy kupić, warto jednak przestrzegać kilku zasad:
– warsztat, w którym sprawdzimy auto, warto wybrać przed wyjazdem na oglądanie auta (zwłaszcza, gdy chcemy kupić auto z dala od naszego miejsc zamieszkania) – wówczas możemy sprawdzić opinie o rzetelności serwisu i nie jesteśmy zdani na sugestie sprzedającego;
– nie powierzamy badania auta serwisowi wskazanemu przez sprzedającego (nikt przecież nie pogrąża kolegów);
– na sprawdzenie stanu auta nie jedziemy samemu – warto mieć świadka co do samego sprawdzenia auta, a także co do werdyktu warsztatu;
– jeśli to możliwe, zażądajmy pisemnego potwierdzenia stanu pojazdu,
– za sprawdzenie pojazdu żądamy zawsze paragonu, a najlepiej faktury imiennej.

Zniknięcie dealera – co robić?

Jakiś czas temu, trójmiejskie portale informacyjne obiegła wiadomość o utracie autoryzacji przez jednego z dużych dealerów nowych aut.

Jeden z artykułów na ten temat znajduje się np. tutaj.

Niestety, takie sytuacje co jakiś czas się zdarzają, zatem warto zastanowić się, jak zabezpieczyć się przed skutkami nagłych kłopotów dealera.

Warto zauważyć, że niestety, częstokroć zakup nowego auta u dealera przypomina nieco kupowanie „dziury w ziemi” od dewelopera. Klient wpłaca określoną kwotę pieniędzy, auto jest zamawiane, ale zostanie dopiero wyprodukowane. W takim przypadku, sytuacja klienta nie jest zbyt dobra, gdyż własność pojazdu nabędzie dopiero z chwilą jego wydania.

Zgodnie z przepisem art. 155. § 1. kodeksu cywilnego:

Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej przenosi własność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.

Inaczej jest w sytuacji, gdy kupujemy auto, które zostało już wyprodukowane, a w umowie wskazujemy dokładnie cechy identyfikacyjne pojazdu (zwykle dotyczyć będzie to pojazdów „z placu” dealera). Wówczas, własność pojazdu przechodzi na kupującego co do zasady, już z chwilą zawarcia umowy.

§ 2. Jeżeli przedmiotem umowy zobowiązującej do przeniesienia własności są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku, do przeniesienia własności potrzebne jest przeniesienie posiadania rzeczy. To samo dotyczy wypadku, gdy przedmiotem umowy zobowiązującej do przeniesienia własności są rzeczy przyszłe.

Oczywiście, zasady te mogą ulec modyfikacji umownej. Częstokroć spotyka się zastrzeżenie własności pojazdu aż do zapłaty całej ceny, czy też łącznie – zapłaty ceny i wydania pojazdu. Takie postanowienie jest dość ryzykowne dla klienta, zwłaszcza, jeśli nie stajemy się właścicielem pojazdu z chwilą zapłaty ceny, gdyż obarcza klienta wysokim ryzykiem, zwłaszcza gdy zakup finansowany jest ze źródeł zewnętrznych (kredyt leasing).

Przejście własności jest elementem bardzo istotnym w momencie zakupu pojazdu, ponieważ z chwilą gdy stajemy się właścicielami pojazdu, nasze prawa do niego są najszersze. Dopiero wówczas możemy domagać się wydania pojazdu, a także sprzeciwić się ewentualnej egzekucji z pojazdu w przypadku jego zajęcia u dealera.

Jednocześnie, do tej chwili, w razie kłopotów dealera, może zdarzyć się tak, iż pojazd nie zostanie nam wydany.

Sam pojazd w chwili zawarcia umowy nie musi być własnością dealera, ale może być własnością innego podmiotu (np. krajowego przedstawiciela marki) – stąd, w razie zaprzestania współpracy dealera z przedstawicielem danej marki pojazdów, możliwa jest sytuacja, iż auto, które czekało na odbiór na placu dealera, zostanie skutecznie odebrane dealerowi przez przedstawiciela marki. Dopiero przejście własności na klienta umożliwi mu wówczas obronę przed skutkami konfliktu między dealerem a marką.

Zatem, kupując samochód warto dokładnie zweryfikować treść umowy i konsekwentnie negocjować niekorzystne warunki – tak, aby należycie zabezpieczyć swoje interesy. Z drugiej zaś strony, treść umowy (i to nie tylko pod kątem przejścia prawa własności, ale również np. warunków gwarancji i rękojmi) powinna być każdorazowo wzięta pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o zakupie nowego pojazdu.